Kultura (pl)
twoja strata
ja nie życzę nikomu potępienia
tego się nauczyłem
eh znowu posunąłem się zbyt daleko z tym jebaniem komuny
część rzeczy które wdrożyli było dobrych
ale mnie wczesna postkomuna dojebała
z resztą, anarchiści zawsze mieli niełatwe żywoty
czy to pod jaruzelem czy pod kwachem
wołek jeszcze się nadawał na tę jedną, szaloną kadencję
przynajmniej z mojego zamglonego punktu widzenia
p: mi ciezko cos powiedziec na ten temat
w którym roku uciekliście?
p: dobre dzieciństwo w miare miałem i polityką si e nie interesowałem
jakie ja miałem mniej więcej wiesz
mgliście ale jednak
p: końcówka lat 90
złote lata telewizji, vhs i kaset mc
p: tak to wszystko mialem okazje jeszcze poznac :)
ale już zza płota chyba
ja miałem programowalny nagrywacz :f
nagrywałem nagrywaczem nagrywki w tv jak mnie nie było przy tv
to było mega fajne
tak zwane wideo
był samsunga, nie miał tylko funkcji kompresji ;-;
jako jedyny w domu posiadłem tajemną wiedzę programowania wideo
a na wieży sony budził mnie do szkoły bob marlej albo kazik
z kasety tudzież płyty
p: a ty byłeś swego czasu punkiem ?
jak miałem humor to sepultura
ja jestem punkiem (:
tylko nie takim co chleję wódę na rogu, idzie na koncert i wali po mordzie
to nie moja zabawa
z resztą, tamte czasy minęły
choć kiedyś się berbeluchę na warszawskim śródmieściu spijało
tylko raz wpierdol dostaliśmy, po tańcach na scenie brygady kryzys, szef klubu się wkurwił
impreza była otwarta, głównie dla studentów
wiesz, szanuję do pewnego stopnia prawo do własności
taki mam odchył
ale lubię się dzielić
z przyjaciółmi
tylko tych na garstkę
nie dla zysku, lubię ich uszczęśliwiać
kiedy mogę
potem nie żałuję
tylko mam tendencję do wymagania tego samego co już nie jest zdrowe
ale od kiedy zdaję sobie z tego sprawę to to w sobie tłamszę
ot trochę altruista sytuacyjny
czasami próbuję uszczęśliwić na siłę
tak, akceptuję pojęcie kradzieży, z resztą, omówione przez Boga
może dlatego, że buchano mi to czy owo regularnie
w inowrocławiu mega nie lubi się punków, od zawsze tak było
kiedyś były bijatyki, teraz jest ostracyzm
jestem jedyny w okolicy to sobie wyobraź
tutaj ludzie siedzą 24/7, rzadko ktoś wyjeżdża
na jarocinie by zdziczeli na trzeźwo
inna kultura
robią ze mnie upośledzonego pedała, mówią idiota bez szkoły, dzieci mnie palcem wytykają
bo ubieram się w innej modzie
dla nich "wyglądam jak idiota"
jak bym był zdrowy to bym jechał do swoich ale przez chorobę jestem uziemiony
wszystkie punki spuściły to miasto dawno do kibla
po średniej szkole wsiadają w pociąg i cześć
dobrze, że mam jeszcze jednego przyjaciela i mamę
tu faktycznie nie ma przyszłości
metali też nie ma
ani hipisów
nawet hip hop umarł
dwa lata temu widziałem jakiegoś typa w dredach, raz
za to są kibole
padaka
култура? мы не панимаю
punks don't get born here anymore